Zanim wpadniemy w nurt akwamarynowego błękitu muszę wspomnieć iż większość pokazanych tutaj okazów pochodzi ze sklepu SKARBY NATURY, plus trzy fasetowane sztuki, które trafiły do mnie wprost z Peru 🙂 Osobiście tylko raz oprawiłam ów kamyk, ale o nim będzie jeszcze na końcu wpisu. Jak na razie troszkę obawiam się tej mojej trójcy i nie wiem jak ugryźć ich oprawę, aby uwydatnić piękno tej delikatnej niebieskości. A jak jest u Ciebie, lubujesz się w akwamarynach i biżuterii z nimi?
NIECH NAS PORWIE MORSKA WODA
Wróćmy jednak do naszego bohatera o delikatnie białawo – błękitnym odcieniu czasem wpadającym w zieleń, który zawdzięcza domieszce żelaza. Należy do rodziny beryli, czyli tej samej co szmaragdy i również jest kamieniem szlachetnym. Jego nazwa pochodzi od łacińskich słów: „aqua” – „woda” oraz „mare” – „morze”. Z tym kamieniem łączono wiele przesądów i legend morskich, mówiono że pochodzi z syrenich skarbów. Marynarze wyruszający w rejs często zabierali ze sobą akwamaryny, by te uchroniły ich przed katastrofą.
NIE TAKI KRYSZTAŁ MAŁY
Niekiedy w kamieniu rzeźbiono postać boga mórz – Posejdona / Neptuna oraz wykorzystywano do rzeźb i wyrobów rękodzielniczych, jak czarki / puzderka, oczywiście tylko te większe egzemplarze. Kryształy akwamarynu potrafią zadziwiać swoimi ogromnymi rozmiarami, nawet do 10 metrów! Po zanurzeniu w wodzie kamień ten jest prawie niewidoczny, przez długi czas wierzono, że woda, w której trzymano akwamaryn ma właściwości lecznicze.
Obecnie najpopularniejsze kamienie są klarowne, niebieskie i bez inkluzji. Natomiast w XIX w. najbardziej poszukiwane były egzemplarze w kolorze morskiej zieleni. Miejsca wydobywania: Santa Maria w Brazylii (kamienie o charakterystycznej barwie i wyraźnych inkluzjach – drobinki zawarte w strukturze kamienia), Mozambik, kiedyś spore złoża znajdowały się na Uralu. Gemmolodzy często potrafią rozpoznać kopalnię, z której pochodzi dany egzemplarz tylko po ocenie wzrokowej.
CIEKAWOSTKA:
Współcześnie większość akwamarynów poddaje się obróbce termicznej dla uzyskania większej klarowności i lepszego wybarwienia, zabiegi te zmniejszają ilość żółtych przebarwień.
BIBLIOGRAFIA:
o Oldershaw Cally, Ilustrowany Atlas Klejnotów i Kamieni Szlachetnych, Warszawa 2008.
o Hall Cally, Gemstones, Londyn 2002.
o Hochleitner Rupert, Minerały, kamienie szlachetne, skały, Warszawa 2010.
o Informacje z cyklu wykładów prowadzonych w ramach Zawodowego Kursu Kwalifikacyjnego w zawodzie Złotnik – Jubiler, Warszawa 2012 – 2013.
BIŻUTERIA Z DAWNYCH LAT
Również tym razem udało mi się znaleźć przykłady biżuterii z poprzednich wieków, w których użyto omawianego kamienia. Obie prace pochodzą z warsztatu Rene Lalique’a, choć odnalazłam je w dwóch różnych muzeach. Natomiast jeśli chciałabyś zobaczyć, jak od wewnątrz wygląda placówka i kolekcja poświęcona temu artyście, to zapraszam Cię do przeczytania wpisu MUZEUM RENE LALIQUE.
GAŁĄZKA WIŚNI
Po moich ostatnich wpisach na pewno zdążyłaś się zorientować, że myślami jestem w dalekiej Japonii. Na fali tworzenia biżuterii nawiązującej do kultury tego kraju powstała broszka z akwamarynem z pierwszego zdjęcia. Początkowo planowałam oprawić go w jakąś nowocześniejszą i minimalistyczna formę, ale padło na kwiaty wiśni… jak kto woli może to być także jabłonka 😉 Zdjęcie zaprowadzi Cię do wpisu z etapami powstawania kwiatuszków.